wtorek, 4 kwietnia 2023

Walentynkowy Wyjazd I Świdnica



Witajcie w pierwszym wpisie w 2023 roku!

Kolejny rok, kolejny wspólnie spędzony czas, kolejny wpis. Cóż pewne rzeczy się nie zmieniają, a przynajmniej NIE TERAZ. Naprawdę dużo się dzieje, ale w głowie zawsze pozostaje miejsce na myślenie o tym co CHCIAŁOBY się teraz zrobić. Niestety lub 'stety' najpierw należy zrobić co trzeba, żeby można było to co się chce, a więc jestem! W kwietniu, bo w kwietniu, ale jestem.

Przychodzę z pamiątkowym wpisem z naszego walentynkowego wyjazdu do Świdnicy. Ze względu, że nie udał nam się styczniowy, zimowy wyjazd, a zima postanowiła zawitać do nas, pierwszym wyjazdem w w roku 2023 okazał się ten z okazji Walentynek, a przecież każda okazja jest dobra by spędzić ze sobą razem czas. Tym bardziej, że naprawdę nie mamy go za wiele, a już na pewno nie tyle ile byśmy chcieli go mieć. 

Po raz pierwszy pojechaliśmy do ŚWIDNICY, która niesamowicie nas zauroczyła. Zdecydowaliśmy się na hotel Great Polonia, który jak się okazało, był na samym rynku. Pierwsze wyjście i wręcz przecierałam oczy ze zdziwienia, jak piękny ryneczek mam przed sobą, tego się nie spodziewałam. Dookoła, kolorowe kamienice, zdobne fontanny, drzewa, kwiaciarnie i wszechobecny spokój. Coś niesamowitego! Właśnie po takie odczucia wyjeżdżamy, odkrywamy nowe dla nas miejsca. Tak wiele się mówi o wspaniałych rynkach dużych miast, a tutaj przyjeżdżamy do małego miasta, które swoim urokiem 'bije' na głowę te znane widokówki. Pospacerowaliśmy i jak na prawdziwej randce, mąż wręczając dużą czerwoną różę, zaprosił mnie do restauracji na kolację. Tego wieczoru wznieśliśmy walentynkowy toast za naszą miłość, w dniu jej święta i zrobiliśmy pamiątkowe, walentynkowe zdjęcie. 

Niedzielę rozpoczęliśmy, jak to na wyjeździe, od śniadaniówki i hotelowego śniadanka, po którym wybraliśmy się na spacer po mieście. Nawet zza chmur pokazało się zimowe słoneczko, by jeszcze przyjemniej się nam zwiedzało. Wybraliśmy się na wieżę widokową, z której przepięknie prezentuje się miasto i katedra na tle gór, dlatego po zejściu w pierwszej kolejności udaliśmy się do niej, a następnie na drugą stronę miasta do Kościoła Pokoju, w którym zakupiliśmy bilety na odsłuchanie przewodnika o historii tego miejsca. Oprócz tego, że jest największym drewnianym kościołem z niesamowitą historią to jest to obiekt wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kultury Unesco. Punkt konieczny do odwiedzenia na Dolnym Śląsku (!)

Na zakończenie wyjazdu, wybraliśmy się na obiad i przepyszny deser do restauracji Wieża, którą serdecznie polecamy, za miejsce, za obsługę, za klimat i przede wszystkim za wspaniałe jedzenie! Takie miejsca trzeba polecać, naprawdę wyjątkowy punkt na mapie Świdnicy. Będziemy wspominać ze smakiem! ;-)



































Zastanawiasz się nad kierunkiem na weekend?
Polecamy Świdnicę! 

Pozdrawiam,
Tutysia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz