Czwartkowe popołudnie z aparatem w ogrodzie

Dzisiejsze wolne popołudnie spędziłam z aparatem w ogrodzie. Tak właśnie dla mnie wygląda prawdziwy wypoczynek: słoneczny dzień, strój kąpielowy, koc na trawie w ogrodzie i aparat przy sobie. Mieć czas zauważyć najmniejsze szczegóły, rzeczy albo akurat dostrzec coś wyjątkowego i móc to uwiecznić aparatem, który mam pod ręką. Bajka!

I tak jak wcześniej pisałam, w tym roku posadziłam z moim narzeczonym truskawki. Zakwitły pięknie, zapraszam do zobaczenia wcześniejszego wpisu. A teraz mamy pierwsze owoce! 

Pozdrawiam!

Rodzinny ogród

W dzisiejszym poście chciałabym Was zaprosić do ogrodu, w którym mam okazję przebywać gdy odwiedzam rodzinę mojego narzeczonego. Tym razem miałam ze sobą aparat i udało mi się wykonać kilka niezwykłych ujęć. Zapraszam do oglądania! :)

Zdjęcie inspirowane flagą narodową.

Pozdrawiam!