wtorek, 15 listopada 2022

Lipcowa Niedziela I Włocławek I Licheń

 Witajcie!

Jak już zabrałam się za wspomnienia, to ciężko nie wspomnieć o pewnej lipcowej niedzieli. W związku z zaplanowanym wyjazdem, zdecydowaliśmy się na wycieczkę do Włocławka i w drodze powrotnej po wielu latach od ostatniej wizyty zajechaliśmy do Lichenia. Lipiec weekendową pogodą nie był zbyt łaskawy, ale pomimo chmur udało nam się przespacerować ulicami Włocławka. Sporo wody musiało upłynąć byśmy znów mogli usiąść nad Wisłą. Momentalnie wróciły wspomnienia z naszych zeszłorocznych wakacji i widoku Wisły z bulwarów w Warszawie. Czasami naprawdę nie potrzeba wiele, by poczuć się dobrze w nowym miejscu. Oboje lubimy spacery po jeszcze nieznanym mieście, tą uważność w nowym miejscu na wszystko co się dzieje dookoła. Fotografowanie nowych miejsc i szukanie gdzie można coś zjeść. Taka niewiedza i poczucie odkrywania to naprawdę przyjemne odczucia. Towarzyszące emocje, tematyczne rozmowy i co najważniejsze - wspólne spędzanie czasu w sposób, który lubimy najbardziej. 

WOJWEÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE , WŁOCŁAWEK













LICHEŃ

Jak dobrze, było po wielu latach wrócić do miejsca, które zachwyca od pierwszego wejrzenia. Pomimo upływu lat nadal robi takie samo wrażenie. Ponadto była niedziela, a my mogliśmy ją świętować w Takim miejscu. Osoby mocnej wiary z pewnością doskonale nas zrozumieją co oznacza taka niedziela. Nie było tłumów, tak w spokoju, przy potędze tego obiektu, mogliśmy w ciszy podziękować za ten weekend. Dla mnie nie ma nic piękniejszego. Od lat powtarzam, tam gdzie wiara jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu. 















Pozdrawiam,
Tutysia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz