poniedziałek, 28 grudnia 2020

Boże Narodzenie 2020


Dzień dobry.

Aż ciężko mi uwierzyć, że dzisiejszy, świąteczny post dodaję jako kolejny po naszym wakacyjnym wyjeździe.. och jesień przebiegłaś u nas intensywnie, ze zmianami i w pracy nad naprawdę wielkimi rzeczami. Zanim nowy rok, nowe plany to przeżyliśmy właśnie spokojne, rodzinne święta. W tym roku chciałam wprowadzić odrobinę koloru do mojej ulubionej bieli ze srebrem i zdecydowałam się na czerwień. Czerwona gwiazda betlejemska, delikatna wstążka i wigilijna sukienka pobudzały świąteczny nastrój intensywną czerwienią. Przygotowania do wieczerzy wigilijnej, te wszystkie sprzeczki o nieistotne rzeczy w ciągu dnia, wzajemna pomoc przy gotowaniu, nocne tworzenie dekoracji, wspólne ubieranie choinki i w końcu przed pierwszą gwiazdką, włożenie na siebie eleganckiego ubrania, wspólne zdjęcie przy choince, błysk w oku, chwila wzruszenia.. i znów wszyscy razem możemy się spotkać w tym samym miejscu. Zatrzymać na chwilę.. wzruszyć się do łez.. wypowiedzieć wspólnie modlitwę.. zjeść wspólnie posiłek i życzyć sobie spełnienia wszystkich marzeń. I gdy szczęście sięga zenitu, spod choinki wyciągane są piękne, szczere i wyjątkowe prezenty. Z wdzięczności obdarowujemy się pocałunkami i czujemy, że sięgamy gwiazd, może tej jednej, wyjątkowej. Czas umyka, a my rozkoszujemy się tym wieczorem. Wtuleni, roześmiani i zadowoleni czerpiemy z tego wieczoru energię, która jest nie do opisania. I choć bardzo staram się opisać tę odrobinę magii, która się wydarzyła to czuję, że nie jest to łatwe zadanie. Ale spróbowałam.. choć w kilku słowach spisać jak było. Na pamiątkę. 

Czas na zdjęcia..

Nasza Czwarta Wspólna Choinka


Biel, Srebro i Diamenciki..


Dom pachnący piernikami..






Portret wigilijny to już moja mała tradycja..

Być dla kogoś prezentem...


Wigilijne nakrycie stołu..


Dla męża od żony.
Dla żony od męża.

Wielkie Odliczanie - Adwent 2020








W kolejnym wpisie.. ostatni wpis w roku 2020, czyli podsumowanie.. :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz