Przepiękną jesień mamy w tym roku :-) ostatnia niedziela była tak ciepła, że postanowiliśmy z mężem być może ostatni raz w tym roku przejechać się z otwartym dachem. Słońce, wiatr i spadające liście.. można się zachwycać ;-) Dojechaliśmy do Trzebnicy gdzie wstąpiliśmy do Bazyliki na uroczystości odpustowe. Następnie przeszliśmy przez kramiki z lokalnymi wyrobami, oscypkami, goframi, watą cukrową... fajnie było powspominać sobie te wszystkie rzeczy z dzieciństwa.. i oczywiście skusić się na malutkiego goferka ;-) hihi ;-)
Udaliśmy się na krótki spacer między stawami i odpoczęliśmy chwilę przy tężniach solankowych.
Buty z perełkami DeeZee |
Błękitna torebka Pucini |
"Ważne, aby odpoczynek nie był
ucieczką w próżnię, ale aby był
wypełniony spotkaniem."
Jan Paweł II
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz