Witam,
w niedzielę 22 stycznia byliśmy już po raz drugi na Targach Ślubnych w Hali Stulecia we Wrocławiu. W zeszłym roku bardzo nam się podobało. W tym roku udało nam się skorzystać z propozycji i ofert bo konkretnie wiedzieliśmy po co jedziemy. Na obrączki, które już wcześniej się zdecydowaliśmy udało nam się kupić 15% rabat. Z tego jestem najbardziej zadowolona :-)
Przy stoisku FOTOJOKER zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.
Instax fajna rzecz! Ale czy na wesele?...
Przygotowałam dla Was zdjęcia z inspiracjami na 2017 rok!
SREBRO
CZY ZŁOTO?
ŚWIECĄCE NAPISY są chyba jedyną atrakcją, która podoba mi się na sali.
Duża sala, przygaszone światła i napis...
Hotele prezentowały nakrycia stołów.
Pora na słodycze!
Manufaktura słodyczy zrobiła na mnie ogromne wrażenie :-)
Uwaga! Można oszaleć :-)
Mi osobiście takie atrakcje kojarzą się z imprezą dla dzieci :-)
Po tym przesłodzeniu pora na orzeźwienie!
Barman na weselu z pewnością jest ogromną atrakcją, ale pamiętajmy, że dobrego drinka możemy wypić w każdym barze, a alkohol ma to do siebie, że nieważne w jakiej postaci będzie podany - zadziała na gości tak samo! ;-)
Podstawą targów jest pokaz sukien ślubnych i garniturów.
Na modelach każda suknia i każdy garnitur prezentują się rewelacyjnie! Było na co popatrzeć :-)
ONA: SUKNIA
ON: GARNITUR
Przy wielu stoiskach można 'poczęstować się' próbką interesujących nas gadżetów.
Ocenić estetykę i wykonanie (internetowe zdjęcia zawsze są po obróbce)
Poczęstowałam się! ;-)
Podsumowując:
-świetny klimat
-atrakcyjne promocje (ale trzeba być zorientowanym wcześniej w cenach)
-upominki (Przewodnik Młodej Pary, zniżki, słodkości)
-ŹRÓDŁO INSPIRACJI
Jakby zafundować sobie większość atrakcji - można w łatwy sposób zamienić dzień swojego ślubu w SHOW jak z tv ! Niektóre rzeczy kompletnie mnie zaskoczyły :-D
Pół żartem pół serio
Wypożyczamy sprzęt do robienia baniek mydlanych, od których podłoga na sali zamienia się w lodowisko.
Każdego gościa przebieramy w karnawałowe maski i kolorowe włosy (koniecznie z okularami!).
Zespół starający się zrobić na weselu swój najlepszy cover "Szalona Ruda"... jakieś pół zwrotki do tyłu w porównaniu z melodią..
Fontanna czekoladowa i alkoholowa z niebieską wódeczką.
Animatorka zabaw (przecież przez te kilka godzin goście nie wiedzieliby co ze sobą zrobić jakby ich ktoś nie zabawił).
Pod salą koniecznie bus z owocowymi koktajlami, lodami i kawą. Do tego rozłożone leżaczki, bo jak sobota zapowiada się słoneczna to przecież trzeba się opalić.
Zdjęcia tylko z drona - bo pewnie od góry będziemy prezentować się najlepiej.
Prawie zapomniałam! Przed kościołem jeszcze anioły na szczudłach (chyba po to żeby goście już z daleka widzieli gdzie jest kościół!?).
Nagranie z całego dnia skróci się w 3 minutowym teledysku i pamiątka będzie na całe życie!
[śmiech]
Pozdrawiam!